Witaj Aniu ! Dziękuję za odwiedziny, martwiłam się bo długo nie byłaś w blogosferze ! Ja też nie mogę spokojnie oglądać tego co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Z całego serca współczuję tym którzy doświadczyli okrucieństwa wojny, tym którzy stracili swoich najbliższych i tym którzy musieli uciekać przed agresorem ! Aniu, życzę spokojnych i zdrowych Świąt ! Pozdrawiam !
Elu, już zbyt wiele lat bloguję, że aż mi się znudziło, ale widzę, że nie mnie jednej. Zawsze interesowałam się polityką, ale trudno oglądać to, co się teraz dzieje. Żal mi Ukraińców, choć co my, Polacy możemy zrobić. Bombardowania, morderstwa, gwałty kobiet i dzieci. W Polsce co trzeci dzień jakaś afera polityczna i niewyobrażalna drożyzna. Życzę spokojnych świąt.
Może choć czas świąteczny oszczędzi nam złych wieści , chorób i kłótni... Anno, spokoju i odpoczynku od wszystkiego, co źle nastraja, bo jednak świat jest piękny:-)
Jotko, akurat teraz wycieram łzy po przeczytaniu pewnego bloga.Staram się nie słuchać w telewizji żadnych porannych wiadomości. Niestety, mąż ogląda w drugim pokoju i co chwilę przybiega i mi relacjonuje, co się wydarzyło w Ukrainie. Świat może i byłby piękny, ale teraz nie jest.
Brakuje mi Ciebie w blogosferze. Zawsze lubiłam czytać Twoje wpisy. Życzę Ci, Aniu, spokojnych świąt. Oby podtrzymały w nas wiarę w dobro i w człowieka, nadzieję na pokój i normalność. Wesołego Alleluja!🐣🐇🐣
Ja również życzę Ci zdrowych, pogodnych i mimo wszystko radosnych Świąt Wielkiej Nocy. Jeśli mógłby coś dodać... to te Święta są okazją do narodzin czegoś nowego, czegoś co przynajmniej "na papierze" zdoła ustanowić alternatywę do tych przykrych wydarzeń, jakie dzieją się i w naszym kraju, i za granicami. To taka moja sugestia, abyś jednak spróbowała kontynuować pisanie bloga. Przecież i ja, i Ty wiemy, że Twoje zainteresowania są szersze niż ta ogłupiająca nas polityka. Warto się nie poddawać... spróbuj!!!
Witaj, alEllu. Jedynie sobota nastroiła mnie optymistycznie, bo napatrzyłam się na słodkiego Kacperka. Pozostałe dni były zimne i szare. Gorąco pozdrawiam.
Witaj w Dniu Książki Aniu Tak, tak dzisiaj mamy takie święto. Ale pewnie już wiesz. Bo kto, jak nie Ty? Pozdrawiam szelestem kartek z krainy kwitnącymi drzew i dziękuję za pamięć
Ismeno, kiedyś zawsze na Dzień Książki chodziłam na Rynek, gdzie była wspaniała księgarnia i zawsze wracałam ze stertą rewelacyjnych książek. Pozdrawiam.
Droga Anno! W tym uroczystym dniu Twoich imienin szczere i serdeczne życzenia długich lat życia, przepełnionych zdrowiem i szczęściem, pogody ducha, pomyślności i ludzkiej życzliwości, dni pełnych słońca i radości oraz wszystkiego, co najpiękniejsze i najmilsze w życiu. Z serdecznymi pozdrowieniami:)
Witaj Aniu !
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, martwiłam się bo długo nie byłaś w blogosferze !
Ja też nie mogę spokojnie oglądać tego co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Z całego serca współczuję tym którzy doświadczyli okrucieństwa wojny, tym którzy stracili swoich najbliższych i tym którzy musieli uciekać przed agresorem !
Aniu, życzę spokojnych i zdrowych Świąt !
Pozdrawiam !
Elu, już zbyt wiele lat bloguję, że aż mi się znudziło, ale widzę, że nie mnie jednej.
UsuńZawsze interesowałam się polityką, ale trudno oglądać to, co się teraz dzieje. Żal mi Ukraińców, choć co my, Polacy możemy zrobić. Bombardowania, morderstwa, gwałty kobiet i dzieci.
W Polsce co trzeci dzień jakaś afera polityczna i niewyobrażalna drożyzna.
Życzę spokojnych świąt.
Może choć czas świąteczny oszczędzi nam złych wieści , chorób i kłótni...
OdpowiedzUsuńAnno, spokoju i odpoczynku od wszystkiego, co źle nastraja, bo jednak świat jest piękny:-)
Jotko, akurat teraz wycieram łzy po przeczytaniu pewnego bloga.Staram się nie słuchać w telewizji żadnych porannych wiadomości. Niestety, mąż ogląda w drugim pokoju i co chwilę przybiega i mi relacjonuje, co się wydarzyło w Ukrainie.
UsuńŚwiat może i byłby piękny, ale teraz nie jest.
Spokojnych i zdrowych Świąt Anno. Zapraszam do siebie po odbiór kartki świątecznej:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Stokrotko, już byłam i oglądałam kartki.
UsuńBrakuje mi Ciebie w blogosferze. Zawsze lubiłam czytać Twoje wpisy.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, Aniu, spokojnych świąt. Oby podtrzymały w nas wiarę w dobro i w człowieka, nadzieję na pokój i normalność.
Wesołego Alleluja!🐣🐇🐣
Masko, niestety nie widzę w Polsce normalności.
UsuńCzytałam wszystkie Twoje posty i ze wszystkimi się zgadzam.
Serdeczności.
Ja również życzę Ci zdrowych, pogodnych i mimo wszystko radosnych Świąt Wielkiej Nocy. Jeśli mógłby coś dodać... to te Święta są okazją do narodzin czegoś nowego, czegoś co przynajmniej "na papierze" zdoła ustanowić alternatywę do tych przykrych wydarzeń, jakie dzieją się i w naszym kraju, i za granicami. To taka moja sugestia, abyś jednak spróbowała kontynuować pisanie bloga. Przecież i ja, i Ty wiemy, że Twoje zainteresowania są szersze niż ta ogłupiająca nas polityka. Warto się nie poddawać... spróbuj!!!
OdpowiedzUsuńAndrzeju, nic mnie nie cieszy, zdrowie mi szwankuje.
UsuńChciałabym pisać, ale nie mam o czym.
Pozdrawiam.
Droga Aniu!
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i Twojej Rodzinie udanych i radosnych Świąt Wielkanocnych!
Pozdrawiam świątecznie:)
Łucjo, wprawdzie już po świętach, ale bardzo Ci dziękuję.
UsuńDziękuję Aniu,
OdpowiedzUsuńja Tobie również życzę spokoju na te święta(i nie tylko), mimo wszystko.
Pozdrawiam świątecznym powiewem wiatru
Karolino, akurat pogoda świąteczna i poświąteczna nie nastraja optymistycznie.
UsuńPozdrawiam.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie trudno wykrzesać radość nawet w święta.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj, alEllu. Jedynie sobota nastroiła mnie optymistycznie, bo napatrzyłam się na słodkiego Kacperka. Pozostałe dni były zimne i szare.
UsuńGorąco pozdrawiam.
Witaj w Dniu Książki Aniu
OdpowiedzUsuńTak, tak dzisiaj mamy takie święto. Ale pewnie już wiesz. Bo kto, jak nie Ty?
Pozdrawiam szelestem kartek z krainy kwitnącymi drzew i dziękuję za pamięć
Ismeno, kiedyś zawsze na Dzień Książki chodziłam na Rynek, gdzie była wspaniała księgarnia i zawsze wracałam ze stertą rewelacyjnych książek.
UsuńPozdrawiam.
W święta odpoczywałam. Bardzo tego potrzebowałam, takiego wyciszenia.
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na majowy weekend, a potem na wakacje.
Moc serdeczności posyłam!
Wszystkiego dobrego po świętach :) czekam na nowe posty :)
OdpowiedzUsuńDroga Anno!
OdpowiedzUsuńW tym uroczystym dniu Twoich imienin szczere i serdeczne życzenia długich lat życia,
przepełnionych zdrowiem i szczęściem, pogody ducha, pomyślności i ludzkiej życzliwości,
dni pełnych słońca i radości oraz wszystkiego, co najpiękniejsze i najmilsze w życiu.
Z serdecznymi pozdrowieniami:)